po-bal(ang)owe podsumowanie ;)
Pod poniższymi hasłami kryją się filmiki, które - jeśli nie byliście szczęśliwcami uczestniczącymi w imprezie;) - przybliżą Wam jej klimat, a pozostałym znana jest jedynie ich część. Powód jest dość prosty - w trakcie imprezy dj wymknął się spod kontroli
i ciężko było go przekonać na powrót do wcześniej ustalonego planu. Tym też wytłumaczyć można pogorszenie jakości muzyki, jakie nastąpiło - jak słusznie zauważacie - po koncercie.
proszę o szczere komentarze (zarówno pozytywne jak i w postaci konstruktywnej krytyki, która będzie pomocną wskazówką dla organizatora kolejnej imprezy).
pozdrawiam i życzę miłej podróży wehikułem czasu ;)