po-bal(ang)owe podsumowanie ;)
Pod poniższymi hasłami kryją się filmiki, które - jeśli nie byliście szczęśliwcami uczestniczącymi w imprezie;) - przybliżą Wam jej klimat, a pozostałym znana jest jedynie ich część. Powód jest dość prosty - w trakcie imprezy dj wymknął się spod kontroli
i ciężko było go przekonać na powrót do wcześniej ustalonego planu. Tym też wytłumaczyć można pogorszenie jakości muzyki, jakie nastąpiło - jak słusznie zauważacie - po koncercie.
proszę o szczere komentarze (zarówno pozytywne jak i w postaci konstruktywnej krytyki, która będzie pomocną wskazówką dla organizatora kolejnej imprezy).
pozdrawiam i życzę miłej podróży wehikułem czasu ;)
PS. Zdjęcia przyślę Ci na maila
pomysł dobry ale...
1) muzyka (czepiam się :))- jeśli o mnie chodzi to lepiej jest gdy nie ma podziału na lata, gdy style muzyki się przeplatają (ale rozumiem że założenie balu było trochę inne, czy dobre ... hm...)
2) fakt, po koncercie muzyka była fatalna... wybaczamy, jednak ktoś kto podejmuje się bycia dj powinien być nim od początku do końca. Powinien być to ktoś odpowiedzialny, bo na tej zabawie właśnie tego zabrakło.
3) koncert - mimo wszystko (że to znajomi, że urozmaicenie zabawy i takie tam), taki koncert, takiej kapeli (chodzi o gatunek muzyczny) nie był dobrym pomysłem. Nie wszyscy (mało kto) lubią ciężkie granie. IMPREZA BYŁA DLA WSZYSTKICH STUDENTÓW (nie tylko dla garstki - która się podczas koncertu bawiła). Trzeba to brać pod uwagę.
4) warto by pomyśleć nad jakąś impreza tematyczną... może ten "strój pedagoga" nie był złym pomysłem.
Albo zorganizować bal w strojach balowych, albo ba
Dodaj komentarz