• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Dzieci nie są złośliwe. Dzieci są złe. /Freud/

Kategorie postów

  • I rok animacja kultury (1)
  • I rok resocjalizacja (2)
  • I rok społeczno-opiekuńcza (1)
  • II rok społeczno-opiekuńcza (8)
  • Nowa Kategoria (1)

Strony

  • Strona główna

Linki

  • zobacz
    • licznik odwiedzin
    • strona samorządu

nic-nie-robiący samorząd

aż głupio pod notką zatytułowaną 'podziękowania' prowadzić tego typu dyskusje... a teraz - wyżyjcie się do woli.

 

28 kwietnia 2009   Komentarze (12)
osa
03 maja 2009 o 21:57
kto pierdzi w stołek to niech dalej pierdzi :]
a stołki, na których siedzi nasza szanowna reprezentacja na radzie instytutu to proszę zostawić w spokoju :) szacun
wiedzma
03 maja 2009 o 15:10
Popieram:D I uważam ze to, ze dziewczyny są w radzie, to najlepsze co nas spotkało jeśli chodzi o cala organizacje naszego instytutu:) podziwiam zaangażowanie!
tyna
01 maja 2009 o 13:34
kocham Cię, aga ! niech żyje rada !
Mm
30 kwietnia 2009 o 21:15
vea nie przejmuj sie. Krytykować każdy potrafi i co więcej - lubi, ale coś zrobić to już się komuś nie chce. Ja osobiście myślę, że spisujesz się znakomicie :) a co do tego że "Jeżeli nasza społeczność nie wykształciła takiej tradycji to jest to patologia" to hmmm nie od wczoraj wiadomo, że na IP dzieje się patologia i absurdalne rzeczy i nie jest tak, jak na innych "lepszych" kierunkach. Być może ktoś z 1. roku jeszcze tego nie wie, nie zaznał wiertów na Piastowskiej i harmonogramu 3. października... ale wszystko przed nim ;) Nie jest wcale różowo i ekstra studiować na UJ. Ot, takie moje zdanie...
vea
30 kwietnia 2009 o 00:36
Sorry za tą zmyłkę z brakiem samorządu na naszym kierunku. Trochę inaczej to po prostu wygląda.
Już na pierwszym roku można się zaangażować w życie uczelni - ja to robię od dwóch lat, czyli właśnie od pierwszego roku.
vea
30 kwietnia 2009 o 00:29
Samorządu pedagogiki nie ma. Gdyby był składałby się z czterech osób, to chyba trochę mało jak na organizację, która zakłada sieć powiązań między poszczególnymi pozycjami społecznymi ułatwiającą współpracę. Jest reprezentacja studentów w Radzie Instytutu oraz reprezentacja w Wydziałowej Radzie Samorządu Studentów. Jedna z osób jest przedstawicielem w obu tych organizacjach. Podczas ostatniego spotkania WRSS uzgodniliśmy, że trzeba spróbować załatwić godziny dziekańskie, jeśli nie na teraz to przed sesją. Więc da się, ale nie samo z siebie.
Podobna ta osoba zajmuje się również koszulkami wydziałowymi i prowadzi jakiegoś bloga instytutowego. I nie ma czasu ani na spanie ani na pierdzenie w krzesło.
Ruda
30 kwietnia 2009 o 00:11
vea - przepraszam Cie najmocniej, ale jak I rok ma zabrać sprawy w swoje ręce? Byłam swięcie przekonana, ze na pedagogice, pododbnie jak na innych kierunkach UJ, istnieje coś takiego jak samorząd studentów. Jeżeli nasza społeczność nie wykształciła takiej tradycji to uważam to za patologie. Nikt nie mówi, że Samorząd to same chwały, proste drogi i ordery. To charówa jakich mało, czasami trzeba wstawić sie za studentami i wywalczyć jakąś sprawe, która jest niepopularna wśród grona pedagogicznego. Dlatego uważam, ze błąd braku Saomrządu powinien być naprawiony od przyszłego roku.
Ma
29 kwietnia 2009 o 22:19
Miło jest krytykować, bo to nic nie boli, można sobie kogoś objechać, a anonimowo to już w ogóle. Zamiast narzekać, że tego nie ma, nikt nic nie robi itd, może weźmiecie sprawy w swoje ręce? Zobaczycie, że wcale nie jest łatwo cokolwiek załatwić i zrobić.
vea
29 kwietnia 2009 o 18:40
droga cherry, po co ogłaszać coś, czego nie ma? gdyby było, informacja pojawiłaby się tu już dawno. na początku semestru zostały ogłoszone godziny dziekańskie-czy wśród nich była data około-długo-majowa?
vea
29 kwietnia 2009 o 18:37
:D :D :D
droga Ruda, nie istnieje coś takiego, jak samorząd pedagogiki. podaj mi swoje dane, a jutro zgłoszę do dyrekcji chętną na jednoosobowy-dobrowolny-nieopłacalny-zapieprz-bez-słowa-podziękowania-z-wieloma-uwagami-krytycznymi. z ogromną przyjemnością podzielę się refleksjami.
Ruda
29 kwietnia 2009 o 13:52
Aiiii - rzecz dotyczy samorządu pedagogiki. Bo tak mi sie wydaje, ze oni tylko siedzą i pierdzą w krzesła, kompletnie nie zauważam, zeby były jakieś inicjatywy ze strony samorządu pedagogów!!!
cherry
29 kwietnia 2009 o 10:48
mamy jakieś godziny dziekańskie jutro albo w poniedziałek???? gdzie niby ten samorząd? czym się zajmuje?

Dodaj komentarz

Vea | Blogi